Od mojego ostatniego posta minął już tydzień. Powody są raczej znane. szkoła, sprawy rodzinne i jeszcze jutro mam remont mojego pokoju, więc będę coraz mniej pisać.
kończę nawijać, i zapraszam do czytania recenzji!
A teraz recenzja. (kliknij czytaj więcej)
Lip Smacker - po prostu uwielbiam te błyszczyki. 
A teraz taka mała recenzja rolly fanta orange Lip smacker. Czyli po mojemu błyszczyk o smaku fanty. 
Plusy :
- Pyszny smak.
 - Mały, ale pojemny ^^
 - zamiast pędzelka, błyszczy jest w rollonie
 - są dostępne różne smaki. np. Fanta, coca cola itd.
 
Minusy:
- Szybko się ściera
 
Minusów to chyba na tyle, bo te błyszczyki naprawdę są fajne. Polecam. Nie dodam zdjęcia z mojego aparatu, bo niestety zgubiłam kabelek. 

:D
OdpowiedzUsuńChciałbym mieć lip smackera ;D
OdpowiedzUsuńOglądasz naruto? :>
zajrzyj do mnie.
Kika i ciasteczko: czasami oglądam ;>
OdpowiedzUsuńokk zajrzę.
Oo lip smacker :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad ich kupnem, niestety nie są tani, jak na malutki błyszczyk ;D
dowciapna.blogspot.com